Legalnie.eu

W postępowaniach sądowych, zwłaszcza w zakresie odpowiedzialności za błędy medyczne w orzecznictwie wyodrębniło się pojęcie tzw. dowodu pri...

Czym jest dowód ,,prima facie” w postępowaniach dotyczących odpowiedzialności za błędy medyczne?

Dodane przez | 16:00 2021/01/07

W postępowaniach sądowych, zwłaszcza w zakresie odpowiedzialności za błędy medyczne w orzecznictwie wyodrębniło się pojęcie tzw. dowodu prima facie. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny, dowód ten znajduje zastosowanie wówczas, gdy w świetle dużych trudności w zgromadzeniu dowodów bezpośrednich, zasady doświadczenia życiowego nakazują wysnuć odpowiedni wniosek w zakresie istnienia związku przyczynowego. Wówczas to właśnie ,,[...] rzecz mówi sama za siebie i nie sposób zanegować rysującej się logicznie hipotezy istnienia tego związku’’, zgodnie z doktryną res ipsa loquitur, angloamerykańskiego prawa powszechnego, która stanowi, iż w procesie o delikt, sąd może wywnioskować zaniedbanie na podstawie samego charakteru wypadku lub obrażeń przy braku bezpośrednich dowodów na zachowanie każdego oskarżonego (tu: lekarza).

 


W doktrynie wskazuje się, że dowód prima facie oparty na konstrukcji domniemań faktycznych (art. 231 kodeksu postępowania cywilnego), zwalnia stronę ponoszącą ciężar dowodu od żmudnego wykazania wszystkich etapów związku przyczynowego między pierwotnym zdarzeniem sprawczym a szkodą, niemniej jednak wymaga wysokiego prawdopodobieństwa istnienia pierwszego i kolejnych zdarzeń sprawczych, pozwalających traktować je, jako oczywiste. Dla zastosowania wnioskowania prima facie konieczne jest zatem wykazanie faktów stanowiących podstawę domniemania faktycznego, które pozwalają na wnioskowanie o prawdopodobieństwie zawinionego działania personelu medycznego szpitala i jego związku przyczynowego ze szkodą i krzywdą po stronie powoda. Należy jednak podkreślić, że dowód taki nie wystarcza, w razie wykazania okoliczności uprawdopodobniającej inną przyczynę zakażenia (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 2 czerwca 2010 r. III CSK 245/09, Lex nr 61182). W piśmiennictwie i orzecznictwie wśród okoliczności uzasadniających zastosowanie domniemania faktycznego zakażenia pacjenta wymienia się:

- fakt, że pacjent w czasie przyjmowania do szpitala nie był zarażony chorobą;

- stwierdzenie w tym samym czasie i w tym samym szpitalu innych przypadków zakażenia;

- negatywne oceny sanitarno-epidemiologiczne;

- niezachowywanie wymagań czystości sprzętu i personelu medycznego;

- "szpitalny" lub "pozaszpitalny" typ bakterii, będącej źródłem choroby;

- brak informacji o tym, by na to schorzenie cierpieli wcześniej członkowie rodziny pacjenta (a wobec tego - by zakażenie mogło nastąpić w ramach kontaktów rodzinnych);

- upływ czasu od pobytu w szpitalu do stwierdzenia objawów zakażenia, odpowiadający przyjętym w medycynie okresom inkubacji (wylęgania) choroby.

 

Zgodnie z wyżej wspomnianym przepisem art. 231 kodeksu postępowania cywilnego: „sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne)”.

Powyższe nie oznacza oczywiście, że w tzw. „procesach medycznych” odstępuje się od wymogu udowodnienia przesłanek odpowiedzialności. Zgodnie z treścią uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2014 r., wydanego w sprawie o sygn. akt V CSK 140/2013, jednoznacznie wskazano, iż: „(…) nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, iż w tzw. sprawach medycznych, na stronie powodowej nie ciąży obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, w tym związku przyczynowego. Biorąc jednak pod uwagę, że w tego rodzaju procesach wykazywanie przez powoda wszystkich etapów związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wskazywanym jako sprawcze a szkodą może być nader utrudnione, a nawet niemożliwe, orzecznictwo dopuściło tzw. dowód prima facie oparty na konstrukcji domniemań faktycznych (art. 231 kpc), co wymaga wykazania wysokiego prawdopodobieństwa istnienia pierwszego i kolejnych zdarzeń sprawczych, pozwalających traktować je jako oczywiste. Związek przyczynowy między zachowaniem pozwanego a szkodą, w postaci pogorszenia stanu zdrowia pacjenta nie musi być zatem ustalony w sposób pewny, wystarczy wysoki stopień prawdopodobieństwa istnienia takiego związku, a w przypadku wielości możliwych przyczyn – przeważające prawdopodobieństwo związku przyczynowego szkody z jedną z tych przyczyn”.

Na podstawie takiego dowodu może być ustalona nie tylko wina lekarza, o ile brak jest dowodu wykluczającego winę. Stosując wyżej wymienioną konstrukcję dowodu prima facie, sądy rozstrzygają zagadnienia istnienia związku przyczynowego. W wyroku z 11 stycznia 1972 r. (sygn. akt I CR 516/71, opubl. OSNCP 1972/9 poz. 159) Sąd Najwyższy stwierdził, że:

„(…) jeżeli śmiertelny wynik operacji poprzedziły związane z jej przebiegiem zaniedbania operatora lub innych funkcjonariuszy zakładu służby zdrowia, przepis art. 231 k.p.c. daje sądowi podstawę do uznania w trybie domniemania faktycznego, że między tymi zaniedbaniami a śmiercią operowanego zachodzi normalny związek przyczynowy, chyba że istniałyby podstawy do wniosku, iż zasady medycyny związek taki wyłączają”.

Przeprowadzenie dowodu prima facie, wymaga spełnienia łącznie 5 przesłanek:

 

1) należy wykazać, że zdarzenie nie miałoby miejsca, gdyby podmiot leczniczy dołożył należytej staranności;

2)   istnieje duże prawdopodobieństwo, że zdarzenie nastąpiłoby w czasie, gdy wnioskodawca    znajdował się pod kontrolą podmiotu leczniczego;

3)     zachowanie wnioskodawcy było bierne, tak by nie można było wyprowadzić wniosku, że sam    sobie wyrządził szkodę;

4)      przyczyny szkody nie mogą być ustalone za pomocą pewniejszych środków dowodowych;

5)      z okoliczności sprawy widoczne jest dopuszczenie się niedbalstwa, rzecz mówi sama za siebie    (res ipsa loguitur).

 

Wywodzenie roszczenia na podstawie dowodu prima facie występuje najczęściej w przypadkach roszczeń odnoszących się do zakażeń szpitalnych, albowiem przy ustalaniu źródła zakażenia ciała pacjenta, nierzadko występują ograniczone możliwości dowodowe w wykazaniu, że do zakażenia doszło w konkretnej jednostce leczniczej.


 Autor artykułu: adwokat Dominik Kwitliński


0 komentarze: